Szkicujemy. Wybieramy obiekt w swoim otoczeniu i obydwie jednocześnie rysujemy go z tej samej perspektywy, stojąc obok siebie, używając takiego samego narzędzia. Na szkic danej rzeczy wyznaczamy sobie limit czasowy 15 s., 30 s. lub 1 min. Porównujemy gest, podejście do tematu, proces myślowy i kto wie co jeszcze.
Jest 8 szkiców. Po ich analizie wiemy, że trzeba zmienić zasady.
Po pierwsze dobrze byłoby, żeby jeszcze jedna osoba rysowała z nami, bo nie wiemy czy podobieństwo miedzy naszymi szkicami jest duże czy małe? Patrząc na cały cykl, nam wydaje się duże, ale może osoby niespokrewnione też zrobiłyby równie podobne? Może nie można zbadać w ten sposób artystycznego podobieństwa.
Po drugie osoba trzecia mogłaby pilnować czasu, mówić start i stop, bez wcześniejszego powiadamiania nas ile będziemy miały tego czasu. Dzięki temu dałoby się lepiej wybadać proces.