top of page

 Nieobecność  

Pod takim tytułem odbył się latem 2014 II Nieoficjalny Plener Artystyczny w Kościerzycach
na Opolszczyźnie. Temat stał się dla nas pretekstem do kolejnego wspólnego działania. Każda z nas zdecydowała się zrealizować cykl prac, zgodną z jej obecnymi, artystycznymi poszukiwaniami. Anna skupiła się na stworzeniu rzeźb ceramicznych, Ela na ry-sunkach. Kontynuujemy 
w ten sposób już wcześniej obrane ścieżki oraz realizujemy pomysły indywidualne, które tak czy inaczej powstałyby w innych warunkach. Nie to jest treścią ów "Nieobecności". Te dwa osobne
i pozornie nie związane ze sobą projekty, połączyło wspólne działanie.

Postanowiłyśmy, że każda z nas spróbuje stworzyć jakąś pracę dla drugiej, w ramach jej projektu. Tym samym Ania zrobiła rysunek Naturofaktu pod czujnym okiem Eli, ta natomiast  miała za zadanie wyrzeźbić w glinie "Venus" dla Ani. 

W obu przypadkach starałyśmy się jak najlepiej oddać charakter drugiej i jak najbardziej zapomnieć o swoim. Poddać się dyktatowi, zapomnieć o auto-

nomii  i ostatecznie pozwolić „swoją” pracę podpisać czyimś imieniem. 

 

Całe zadanie okazało się dla nas trudne, a momentami karkołomne
i frustrujące. Wymagało poświęcenia oraz pokory. Jako, że Ela nigdy wcześniej nie tworzyła ceramiki, dodatkowym wysiłkiem była dla niej nauka techniki. 

Zastanawiamy się na ile jesteśmy obecne w powstałych dziełach? Czy łatwo rozpoznać, którą pracę wykonał "uczeń"? 
Pierwsza konfrontacja z widzem udowodnia, że nie jest to proste do odgadnięcia. Różnice między "kukułczym jajem" a resztą cyklu, które dla nas były

oczywiste, sprawiały niemały kłopot, a typy często okazywały się nie trafione.

 

 

 

bottom of page